
Piszesz książkę? O tym musisz pamiętać przed wysłaniem jej do wydawnictwa
- slowadopoprawki87
- 11 minut temu
- 3 minut(y) czytania
Pisanie książki to wyjątkowa przygoda. Kiedy kończysz ostatnie zdanie, emocje są ogromne: radość, ulga, duma, a czasem… lęk. Co dalej? Jeśli planujesz wysłać swoją książkę do wydawnictwa, musisz wiedzieć jedno: sam tekst to nie wszystko. Zanim klikniesz „wyślij”, zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj, co warto (a nawet trzeba!) zrobić, by zwiększyć swoje szanse na wydanie książki.
Piszę ten tekst z perspektywy redaktorki, korektorki i osoby, która przeszła już tę drogę z innymi autorami. Wiem, jak dużo serca wkładasz w swoje pisanie – dlatego chcę pomóc Ci zrobić ten ostatni krok świadomie i profesjonalnie.
Zadbaj o język i poprawność
Niezależnie od tego, jak dobra jest Twoja historia, jeśli tekst będzie pełen błędów, literówek, niekonsekwencji i niezręcznych zdań – wydawnictwo może go odrzucić bez większej analizy. Nawet najlepszy pomysł nie obroni się, jeśli jego forma nie będzie dopracowana.
Co możesz zrobić?
Przeczytaj swój tekst kilka razy – na głos i po cichu.
Zrób sobie kilkudniową przerwę, zanim wrócisz do redakcji.
Poproś kogoś z zewnątrz o przeczytanie tekstu – świeże oko zauważy więcej.
Zleć profesjonalną redakcję i korektę – to inwestycja, która się opłaca.
Pamiętaj! Wstydliwa literówka w pierwszym zdaniu potrafi zniweczyć dobre wrażenie.
Sprawdź formatowanie i strukturę tekstu
Wydawnictwa otrzymują dziesiątki, a czasem setki propozycji miesięcznie. Jeśli Twoja książka wygląda jak niechlujny plik Worda z czcionką Comic Sans i tekstem pisanym bez akapitów – nie licz na cud.
Wytyczne techniczne:
standardowa czcionka: Times New Roman lub Arial, 12 pkt;
interlinia: 1,5 lub 2 (łatwiej się czyta);
marginesy: standardowe (2,5 cm z każdej strony);
plik w formacie .doc, .docx lub .pdf;
spójna interpunkcja i cudzysłowy (np. „polskie” zamiast "angielskich").
Profesjonalna prezentacja to oznaka szacunku – dla własnej pracy i dla osób, które będą ją czytać.

Napisz porządne streszczenie i notkę o sobie
To co dołączasz do pliku z książką, ma ogromne znaczenie. Nie pomijaj tych elementów:
streszczenie – powinno zawierać krótki opis fabuły, głównych wątków i problematyki. Nie myl go z blurbem – to nie reklama, tylko zwięzła informacja o tym, co się dzieje w książce;
notka o autorze – kim jesteś? Dlaczego napisałaś/eś tę książkę? Czy masz doświadczenie pisarskie? W jakim nurcie się poruszasz? Wydawnictwa lubią wiedzieć, z kim mają do czynienia.
Wskazówka SEO! Użyj w notce słów kluczowych związanych z Twoim gatunkiem – np. „powieść obyczajowa”, „thriller psychologiczny”, „literatura dziecięca”. To może pomóc przy ewentualnym wyszukiwaniem propozycji przez autorów.
Poznaj wydawnictwo, do którego wysyłasz tekst
To jeden z najczęstszych błędów początkujących autorów – wysyłanie książki do każdego wydawnictwa, bez sprawdzania, co faktycznie publikują.
Zrób rozpoznanie:
przejrzyj katalog wydawniczy (co wydają, dla kogo, w jakim stylu);
sprawdź na stronie, jak przyjmują propozycje (formularz? mail? określone formaty?);
jeśli to wydawnictwo niszowe – dostosuj ton i formę kontaktu.
Piszesz powieść fantasy? Nie wysyłaj jej do oficyny specjalizującej się w poradnikach biznesowych. Tworzysz bajki dla dzieci? Omiń wydawnictwa zajmujące się reportażami. Personalizacja zgłoszenia świadczy o Twoim zaangażowaniu.
Bądź gotowy na czas oczekiwania (i odmowę)
Wydawnictwa nie odpowiadają z dnia na dzień. Średni czas oczekiwania to od 4 do 12 tygodni a czasem dłużej.
W między czasie możesz:
pisać kolejną książkę;
pracować nad swoim wizerunkiem autorskim w sieci;
rozważyć inne drogi wydania (np. self-publishing).
Pamiętaj! Odmowa to nie koniec świata. Może znaczyć, że książka nie pasuje do profilu wydawnictwa, że to nie ten moment albo… po prostu masz jeszcze coś do dopracowania.
Przemyśl swoją strategię wydawniczą
Zanim wyślesz tekst – zadaj sobie pytania: dlaczego chcę, by moja książka została wydana? I w jaki sposób?
Masz kilka opcji:
tradycyjne wydawnictwo – biorą na siebie koszty, dystrybucję i promocję, ale trudniej się dostać;
wydawnictwo usługowe – Ty płacisz, oni wydają. Wymaga budżetu i ostrożności przy wyborze partnera;
self-publishing – pełna kontrola, ale i pełna odpowiedzialność. Dobra opcja dla zorganizowanych i niezależnych autorów.
Nie ma jednej dobrej drogi – są tylko Twoje cele, potrzeby i możliwości.
Na koniec – kilka osobistych słów. Jeśli dotarłaś/eś aż tutaj, to znaczy, że naprawdę Ci zależy. I to widać. Pisanie książki to jedno z najbardziej wymagających, a jednocześnie najpiękniejszych wyzwań twórczych. Nie zniechęcaj się formalnościami – one są tylko ostatnim szlifem przed wielką premierą.
Zadbaj o swój tekst, daj mu najlepszą wersję siebie i nie bój się iść dalej – czy to do wydawnictwa, czy własnym szlakiem. Trzymam kciuki!
Matka Polka Korektorka









Komentarze